A ja szyję i szyję..i skończyć nie mogę

Witam Was serdecznie. Cieszę się, że jest Was coraz więcej i lubicie moje lale, od razu mi weselej i szyć się chce:) Nawet zaczęły się pojawiać częściej zamówienia:) Dziękuję za zaufanie. Jak wcześniej pisałam chwilowo moja szafa jest lalami przepełniona, a szyć wciąż mam ochotę:) Po spidermanie naszła mnie ochota na kolejny eksperyment i nie tylko mnie, bo wyjątkowo moja córcia włączyła się do współpracy. Umówiłyśmy się, że to będzie lalka dla niej;)

Na początku mojej przygody z maszyną uszyłam stojącą lalę, ale niestety gdzieś zaginęła w akcji...hymm ciekawi mnie co się z nią teraz dzieje. Poszła w świat w celu reklamowym i nie wróciła, a czy reklamę zrobiła? Chyba nie...Na szczęście uchowały się zdjęcia:) Jakoś szycie jej nie sprawiło mi wiele przyjemności, denerwowało mnie przymocowanie jej nóg, wciąż latały na wszystkie strony. Jednak troszkę czasu minęło i postanowiłam wrócić do te tego wykroju, zmiksować go troszkę i przy okazji wykorzystać buciki, które grzecznie stoją w magicznej szafie i czekają na swoją kolej:) Co z tego wszystkiego wyjdzie? Hymm okaże się za dni kilka. Dzisiaj doszły nowe włosy dla moich panien, więc może też je wykorzystam? 

W między czasie powstała kolejna lalka przytulanka, oczywiście Zuzanka, nie ma zamiaru jej nikomu oddawać., bo to jej kolejny bejbuś.. Hymm chyba trzeba będzie jej zaadoptować jakiegoś dzieciaka, bo każda lalka jest jej rodzeństwem;)  Fotki nowej lalki przytulanki będą jutro, najpierw musi ją ocenić Pani zamawiająca;)

W celu opróżnienia mojej szafy wystawiłam aukcje, niestety obie dobiegły końca bez pozytywnego rezultatu. Cóż, spróbuję ponownie na innym portalu.  Tym razem na fb w grupie Kupię, sprzedam, zamienię, oddam, przyjmę Nordrhein-Westfalen. Może tutaj coś komuś wpadnie w oko;) Może się powtórzę, ale kto nie próbuje ten nie ma... więc...No, oczywiście ceny lalek do negocjacji..;)

Także, ten, tego jeśli chcecie pomóc koleżance, >pedagożce<,chwilowo;) bezrobotnej,a jakże zapracowanej matce polce na obczyźnie mieszkającej i szukającej swojej nowej drogi, to uśmiecham się do Was serdecznie proszę o rozpowszechnianie informacji o mojej lalkarskiej manii, może ktoś się znajdzie komu akurat brakuje pomysłu na prezent dla matki, żony lub kochanki albo innej koleżanki;) 

łooo, ale reklamę sobie zrobiłam:)

Jejku, ale pokręcony post mi wyszedł, to chyba ze zmęczenia. Zmykam odpocząć i zająć się córką, która jeszcze nie śpi i bawi się w zimę. Ubrała na siebie zimowe rzeczy....hymm najpierw nie mogła doczekać się lata, a teraz chce zimę>?

Zmykam, Pozdrawiam Was wszystkich :)

a i foty już wrzucamObrazek

Obrazeks

Komentarze

  1. A jakie piękne tło wyrosło do fotografii! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, no nie długo z tego tła nic nie zostanie, Zuzi się tak podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A corcia przeslodka :)Niedawno moja byla taka mala lobuziara a tu juz 12tego skonczyla 8 lat...:)Lalki nadal kocha i ciesze sie,ze z tego tak szybko sie nie wyrasta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami z tego się w ogóle nie wyrasta:)hehe pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Świadczenia rodzinne w Niemczech - gdzie, co i jak?

Kupno domu w Niemczech- od czego zacząć...

Praca w niemieckim przedszkolu dla wychowawcy