Kolejne pracowite dni za mną...
Witam was moi mili! Na stronie zaszły małe zmiany, w końcu miałam trochę czasu, żeby popracować przy komputerze. Mam nadzieję, że ta szata graficzna przypadnie Wam do gustu i znajdziecie więcej informacji. Natomiast kilka ostatnich dni poświęciłam na dokończenie lalek, które siedziały grzecznie w szafie i czekały na dopracowanie; wizyta u fryzjera, krawcowej i inne zabiegi;) Nareszcie są gotowe i czekają na nowy dom:) Jeszcze każda zaliczy sesję zdjęciową i myślę, że od przyszłego tygodnia będą mogły zacząć się pakować i ruszać w świat:) Jeśli ktoś będzie zainteresowany nabyciem lali bądź anioła zapraszam na priv. Na chwilę obecną mogę tylko powiedzieć, że cena przesyłki do Polski wynosi 35 zł, na terenie Niemiec zgodnie z obowiązującym cennikiem, bądź możliwy odbiór osobisty w moim małym czerwonym domku na "końcu świata";) +kawa gratis;) Ceny lalek zostaną ustalone w kontakcie mailowym:) pimke7@gmail.com proszę jeszcze dać znać w komentarzach kto jest zainteresowany jaką lalą.
Wczoraj wybrałyśmy się z Zuzanką na wycieczkę rowerową a dokładniej na "shopping" i przypadkiem natrafiłyśmy na rzecz, której szukałam od dawna:) Niestety były tylko 2 pary, ale będziemy polować dalej, może jeszcze się gdzieś uchowały:) A co to takiego? W zdjęciach odpowiedź.
Zmykam ogarnąć moją wesołą paczkę, bo tradycyjnie zaczynają się dziać dziwne rzeczy...
Pozdrawiam serdecznie do następnego razu:)
Lale czekające na nowy dom, więcej zdjęć z każdej sesji kolejnym razem.
moja zdobycz, poluję na następne:)
Komentarze
Prześlij komentarz